szalona210
Napisz co sądzisz o osobie która rzuciła w nauczyciela częścią długopisu i nie przyznała się do tego czynu. Zaproponuj możliwe rozwiązania tego problemu... BŁAGAM POMÓŻCIE... Z GÓRY DZIĘKUJE...
1 answer
Ja nawet bym nie pomyślała o takiej głupocie i braku wychowania.W szkole nauczyciel jak w domu rodzić.Bardzo szokujące zachowanie i poniżające.Nie wiem czy rodzice [gdyby wiedzieli byli zachwyceni].Ponadto nie trzeba rzucać,żeby później się przyznawać.Ale w najgorszym przypadku,ja powiedziałabym przepraszam,chciałam rzucić do tablicy,albo jeszcze w kolegę w pierwszym rzędzie,bo gadał i przeszkadzał,lub,żeby dał na tablicę.Przepraszam nie chciałem w panią ,pana rzucić.Bardzo,bardzo przepraszam!Myślę,że podeszłabym na przerwie i powiedziałabym,że był to zakład bardzo głupi o uznanie w grupie,jeśli rzucę będę uważany przez kolegów,przeproś i nie rób na drugi raz takich rzeczy to nie ładnie szpanować i robić komuś to czego by się samemu nie chciało,żeby ktoś robił.A nie przyznanie się do winy to tchórzostwo i koniec,---ja tak uważam!
Ewcia58
Najnowsze pytania w kategorii Język Polski
Ładuj więcej